Kiedy kryć sukę?

lek wet. Maja Ingarden

Jak ocenić, kiedy nadszedł najwłaściwszy moment wyjazdu z naszą ulubienicą do reproduktora? Wielu hodowców uważa, że to przecież oczywiste – najlepiej w 11-13 dniu cieczki lub kierując się zachowaniem suki i ewentualnych psów – samców mieszkających z rodziną lub koczujących pod domem.

Jeżeli suka jest przypadkiem książkowym, to taka ocena wystarczy i termin zostanie określony trafnie. Gorzej, jeżeli po kilku próbach hodowca nie uzyska żadnego miotu – bądź to przez brak akceptacji samca przez sukę lub przez tzw. „puste” krycia. W naszej praktyce spotkaliśmy się już z sukami, które należało kryć w 6 dniu cieczki oraz z takimi, które okres płodny miały w 35-38 dniu od pojawienia się pierwszego krwistego wycieku. Często zdarzają się suki, które mają bardzo słabo wyraźne objawy cieczki bądź takie, które przez tydzień krwawiły, po czym „robiły” sobie dwutygodniową przerwę, aby po tym czasie kontynuować cykl. Czasami reproduktor mieszka na drugim końcu kraju (lub rzadziej w przypadku ogarów i gończych – Europy), a my nie mamy czasu na kilkudniowy wyjazd, który w dodatku może nie przynieść upragnionych szczeniąt. Dlatego tak ważna jest świadomość, że można ocenić, kiedy u suki występuje okres płodny – można to wykonać w coraz większej ilości lecznic w naszym kraju.

W artykule tym zostaną pokrótce przedstawione metody, które można wykonać, aby wyznaczyć optymalny moment krycia suki.

Metoda statystyczna

Zgodnie ze statystyką większość suk zachodzi w ciążę, jeżeli będzie kryta pomiędzy 9 a 14 dniem cieczki. Należy jednak pamiętać, że statystyka podaje średnią i nie mówi nam o przypadkach skrajnych, które zdarzają się częściej, niż mogłoby się to wydawać. No i nasz ulubiony przykład – statystycznie rzecz biorąc, właściciel z psem na spacerze mają średnio po trzy nogi.

Metoda biologiczna

Obserwując zachowanie suki i zmiany zachodzące w zewnętrznych narządach płciowych można z dość dużą skutecznością określić zbliżający się płodny okres. Wyciek z krwistego zmienia się na coraz jaśniejszy, przypominający wyglądem popłuczyny z mięsa, a suka zaczyna interesować się psami. Krycie następuje po zaobserwowaniu wyraźnego odruchu tolerancji u suki.

Pomiar oporności śluzu pochwowego

W handlu można spotkać się z tzw. elektronicznym wykrywaczem rui czyli aparatem Dramińskiego. Przy jego pomocy można zmierzyć oporność śluzu pochwowego, która zmienia się wraz z przebiegiem cyklu. Jeżeli jest wykonywana jako jedyna metoda, niesie ze sobą znaczne ograniczenia, ponieważ na opór śluzu wpływa wiele czynników, przez co często zdarzają się fałszywe wyniki. Polecana jest jako badanie uzupełniające.

Badanie cytologiczne

Badanie cytologiczne jest bardzo pomocne zarówno w wyznaczaniu okresu płodnego u suk jak i jest to cenna metoda diagnostyczna przy chorobach narządu rodnego. Lekarz weterynarii pobiera wymaz z pochwy właściwej, odciska na szkiełku, barwi preparat i ocenia pod mikroskopem widoczne komórki.

W czasie rui w wymazie obserwujemy komórki powierzchowne – gdy wśród nich ok. 90% stanowią komórki bezjądrzaste, bądź eozynofilne, suka nadaje się do krycia. Przy pomocy tej metody można również potwierdzić krycie (jeżeli hodowca nie jest pewny czy doszło do kopulacji) – wymaz należy pobrać jak najszybciej, najlepiej do 12 godzin od przypuszczalnego kontaktu suki z psem. Potwierdzeniem jest znalezienie w wymazie plemników.

Badanie cytologiczne jest testem szybkim, mało inwazyjnym, tanim i cechującym się dużą skutecznością, pod warunkiem, że osoba oceniająca wymaz posiada odpowiednie doświadczenie. W przypadku wątpliwości można zastosować inne techniki, jak badanie poziomu progesteronu, czy waginoskopię.

Testy hormonalne

W codziennej praktyce najczęściej wykonuje się pomiar progesteronu w surowicy krwi. Można to wykonać w laboratorium lub na miejscu w lecznicy, przy pomocy szybkich testów. Ograniczeniem jest czas i cena, badanie najczęściej trzeba wykonywać kilkakrotnie, a nie wszyscy właściciele chcą wielokrotnego wkłuwania się do żyły, co wiąże się z goleniem i stresem. W naszej praktyce oznaczamy progesteron w przypadkach wątpliwych lub u suk, o których wiadomo, że są bardzo blisko okresu płodnego.

Waginoskopia

Waginoskopia oznacza badanie błony śluzowej pochwy przy pomocy endoskopu. Lekarz na podstawie wyglądu fałdów śluzówki ocenia stadium cyklu płciowego. W okresie przedrujowym, kiedy dominującymi hormonami są estrogeny, fałdy są soczyste, dobrze widoczne.

W momencie, gdy do głosu dochodzi progesteron fałdy się zapadają, stają się pomarszczone i blade i suka wchodzi w płodny okres. Jest to metoda bardzo skuteczna, jednak niezbyt szeroko stosowana, ze względu na ograniczenia sprzętowe – nie każda lecznica ma w swoim wyposażeniu endoskop, a jeżeli jest, to badanie jest najczęściej kosztowne.

W naszej praktyce najczęściej monitoring cieczki zaczynamy od badań cytologicznych, powtarzanych początkowo co dwa dni, a potem nawet codziennie. Jeżeli suka ma być kryta jednorazowo, zalecamy w okresie, gdy wymaz wskazuje na zbliżający się okres płodny wykonanie waginoskopii i badań hormonalnych. Jeżeli jest możliwość kilkakrotnego powtarzania krycia, wystarczy badanie cytologiczne.

Należy pamiętać, że znajomość okresu płodnego u suki nie gwarantuje sukcesu. Często dołączają się inne czynniki, które zaburzają nasz sukces hodowlany. Może to być niepłodny samiec, zaburzenia hormonalne, czy inne choroby dotyczące narządu rodnego lub innych narządów, które wydawałoby się, że z rozrodem nie mają wiele wspólnego.

Czasem potrzeba jest sztuczna inseminacja suki, która mimo odpowiedniego okresu nie chce dopuścić do siebie samca. A czasami suka daje się zaszczenić, szczęśliwy hodowca po potwierdzeniu ciąży już wyobraża sobie urocze stadko szczeniąt biegające po podwórku, a do porodu nie dochodzi – okazuje się, że suka zresorbowała zarodki lub poroniła.

Na szczęście w większości przypadków, zwłaszcza w przypadku naszych rodzimych ras – ogarów i gończych polskich, problemy rozrodowe są przejściowe i stosunkowo łatwe do rozwiązania. Rozsądny dobór par hodowlanych, unikanie krycia w bliskim pokrewieństwie oddali niebezpieczeństwo tego typu problemów w przyszłości.


Autor: Lek wet. Maja Ingarden
Klinika Weterynaryjna THERIOS w Myślenicach
artykuł pochodzi z czasopisma PSY MYŚLIWSKIE i zostal zamieszczony za zgodą redakcji